ks. Tomasz Halik
Kiedy rozmyślałem o "ludziach z obrzeża", o niewierzących, o solidarności z wątpiącymi i o tym, gdzie właściwie znajduje się centrum, a gdzie obrzeże tej tak niezwykłej wspólnoty, jaką jest Kościół, przyszła mi na myśl pewna młoda kobieta, która w swoim dzienniku zapisała kiedyś słowa: "W sercu Kościoła, mojej Matki, będę miłością".
Kiedy rozmyślałem o "ludziach z obrzeża", o niewierzących, o solidarności z wątpiącymi i o tym, gdzie właściwie znajduje się centrum, a gdzie obrzeże tej tak niezwykłej wspólnoty, jaką jest Kościół, przyszła mi na myśl pewna młoda kobieta, która w swoim dzienniku zapisała kiedyś słowa: "W sercu Kościoła, mojej Matki, będę miłością".
ks. Andrzej Zwoliński
Zarodki tzw. faszyzmu ezoterycznego zawierały już idee Aleistera Crowleya – twórcy nowożytnego satanizmu. W jego Księdze Praw czytamy: „A zatem Królowie tej ziemi muszą być Królami na zawsze; niewolnicy zaś muszą im służyć. Nikt nie będzie poniżany ani wywyższony: wszystko pozostanie tym, czym było zawsze. Jednakże moi słudzy bywają zamaskowani – być może ów żebrak jest Królem. Król może wybierać szaty według upodobania... żebrak zaś nie może ukryć swojego ubóstwa".
Zarodki tzw. faszyzmu ezoterycznego zawierały już idee Aleistera Crowleya – twórcy nowożytnego satanizmu. W jego Księdze Praw czytamy: „A zatem Królowie tej ziemi muszą być Królami na zawsze; niewolnicy zaś muszą im służyć. Nikt nie będzie poniżany ani wywyższony: wszystko pozostanie tym, czym było zawsze. Jednakże moi słudzy bywają zamaskowani – być może ów żebrak jest Królem. Król może wybierać szaty według upodobania... żebrak zaś nie może ukryć swojego ubóstwa".