Mat. prasowe / youtube.com / pk
Historia samolubnego biznesmena, który w następstwie nieoczekiwanych wydarzeń, odnajduje sens życia i prawdziwą radość.
Historia samolubnego biznesmena, który w następstwie nieoczekiwanych wydarzeń, odnajduje sens życia i prawdziwą radość.
Logo źródła: Dziennik Polski Krystyna Słomka / slo
Z Avinionu do St. Remy de Provence prowadzi droga wysadzana starymi platanami. Wspaniale odnowione miasteczko z kamiennymi domami o błękitnych okiennicach, małymi uliczkami i placykami z fontannami ciurkającymi źródlaną wodą jest nawet historycznie ciekawe, ale nie nadzwyczajne. I gdyby nie Vincent van Gogh...
Z Avinionu do St. Remy de Provence prowadzi droga wysadzana starymi platanami. Wspaniale odnowione miasteczko z kamiennymi domami o błękitnych okiennicach, małymi uliczkami i placykami z fontannami ciurkającymi źródlaną wodą jest nawet historycznie ciekawe, ale nie nadzwyczajne. I gdyby nie Vincent van Gogh...