Youtube/KasiaSawicka/dm
Psycholog Kasia Sawicka dzięki swojemu doświadczeniu pracy w gabinecie psychoterapeutycznym, swoim własnym i rozmowach z innymi terapeutami, opisuje pięć zasad dojrzałego związku. - Czasami niewiele brakuje, aby podnieść jakość związku albo sprowadzić go w lepszym kierunku - podpowiada.
Psycholog Kasia Sawicka dzięki swojemu doświadczeniu pracy w gabinecie psychoterapeutycznym, swoim własnym i rozmowach z innymi terapeutami, opisuje pięć zasad dojrzałego związku. - Czasami niewiele brakuje, aby podnieść jakość związku albo sprowadzić go w lepszym kierunku - podpowiada.
Rodzice Jana Chrzciciela byli radośni i szalenie się kochali. To jedna z najpiękniejszych biblijnych par, o której wciąż zbyt mało się mówi. Co wiesz o ich życiu?
Rodzice Jana Chrzciciela byli radośni i szalenie się kochali. To jedna z najpiękniejszych biblijnych par, o której wciąż zbyt mało się mówi. Co wiesz o ich życiu?
Czy walentynki są świętem komercji? Oczywiście, że są. Wpiszcie do Google’a to słowo i zobaczycie, co Wam wyskoczy. Tylko czy to powód, żeby walentynki zwalczać?
Czy walentynki są świętem komercji? Oczywiście, że są. Wpiszcie do Google’a to słowo i zobaczycie, co Wam wyskoczy. Tylko czy to powód, żeby walentynki zwalczać?
Logo źródła: Nowy Dziennik Alfa Omega / slo
Podobno statystyki nie kłamią. Podczas gdy w Stanach Zjednoczonych, gdzie wybór partnera życiowego jest przedmiotem dobrowolnej decyzji samych zainteresowanych, rozpada się w tej chwili co drugie małżeństwo, w społecznościach polegających w tej kwestii na związkach aranżowanych ich trwałość jest niemal stuprocentowa.
Podobno statystyki nie kłamią. Podczas gdy w Stanach Zjednoczonych, gdzie wybór partnera życiowego jest przedmiotem dobrowolnej decyzji samych zainteresowanych, rozpada się w tej chwili co drugie małżeństwo, w społecznościach polegających w tej kwestii na związkach aranżowanych ich trwałość jest niemal stuprocentowa.
Logo źródła: Przewodnik Katolicki Kamila Tobolska / "Przewodnik Katolicki"
Na spotkanie z panią Marią i panem Feliksem jechałam z przyjemnością, a zarazem z ogromną ciekawością. Niewiele wiedziałam o tych ludziach, jedynie to, że ona skończyła 89, a on 90 lat. Najistotniejsza była jednak inna informacja, która budziła zresztą mój szczery podziw. Właśnie minęło 65 lat od dnia ich ślubu.
Na spotkanie z panią Marią i panem Feliksem jechałam z przyjemnością, a zarazem z ogromną ciekawością. Niewiele wiedziałam o tych ludziach, jedynie to, że ona skończyła 89, a on 90 lat. Najistotniejsza była jednak inna informacja, która budziła zresztą mój szczery podziw. Właśnie minęło 65 lat od dnia ich ślubu.