KAI / tk
- Albo żyjemy swoim jarzmem z Chrystusem, który nas wyzwala ku wolności, albo żyjemy naszym jarzmem jak niewolnicy, wtedy ono jest nie do uniesienia. Wtedy jest ono bardzo obciążające. Pan Jezus mówi, po czym poznać, że przeżywamy swoje jarzmo na Jego sposób: ano po tym, że nosząc je jesteśmy cisi i pokornego serca – powiedział podczas Mszy św. przy grobie św. Jana Pawła II w bazylice watykańskiej abp Grzegorz Ryś.
- Albo żyjemy swoim jarzmem z Chrystusem, który nas wyzwala ku wolności, albo żyjemy naszym jarzmem jak niewolnicy, wtedy ono jest nie do uniesienia. Wtedy jest ono bardzo obciążające. Pan Jezus mówi, po czym poznać, że przeżywamy swoje jarzmo na Jego sposób: ano po tym, że nosząc je jesteśmy cisi i pokornego serca – powiedział podczas Mszy św. przy grobie św. Jana Pawła II w bazylice watykańskiej abp Grzegorz Ryś.
„Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom” (Mt 11,25). Te słowa Jezusa otwierają wiele wątków. Dotknijmy dziś tylko jednego z nich. Są one ważnym sygnałem mówiącym o tym, że chrześcijaństwo nie jest jakąś tajemną wiedzą dostępną jedynie dla „mądrych i roztropnych”, którzy udzielają jej według swojego widzimisię: komu chcą i kiedy chcą. Wciąż jednak dla zbyt wielu chrześcijan nie jest to takie oczywiste. Chcieliby żyć w we wspólnocie „wybrańców”, budując w ten sposób poczucie własnej wartości na posiadaniu wiedzy dostępnej nielicznym. „Otwórz oczy! Obudź się!” – kiedy słyszę wokół siebie takie i podobne im hasła, nie mogę się oprzeć wrażeniu, że stoi za nimi takie podejście do życia, w którym osiągnięcie pewnej wiedzy otwiera drogę do zbawienia. Mówiąc krótko: w takiej religijności człowiek nie potrzebuje Boga.
„Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom” (Mt 11,25). Te słowa Jezusa otwierają wiele wątków. Dotknijmy dziś tylko jednego z nich. Są one ważnym sygnałem mówiącym o tym, że chrześcijaństwo nie jest jakąś tajemną wiedzą dostępną jedynie dla „mądrych i roztropnych”, którzy udzielają jej według swojego widzimisię: komu chcą i kiedy chcą. Wciąż jednak dla zbyt wielu chrześcijan nie jest to takie oczywiste. Chcieliby żyć w we wspólnocie „wybrańców”, budując w ten sposób poczucie własnej wartości na posiadaniu wiedzy dostępnej nielicznym. „Otwórz oczy! Obudź się!” – kiedy słyszę wokół siebie takie i podobne im hasła, nie mogę się oprzeć wrażeniu, że stoi za nimi takie podejście do życia, w którym osiągnięcie pewnej wiedzy otwiera drogę do zbawienia. Mówiąc krótko: w takiej religijności człowiek nie potrzebuje Boga.
"Kiedy jarzmo jest ciężkie? Kiedy jest nie do uniesienia? Papież Franciszek łatwo odpowiedziałby nam na to pytanie" - mówi arcybiskup Grzegorz Ryś.
"Kiedy jarzmo jest ciężkie? Kiedy jest nie do uniesienia? Papież Franciszek łatwo odpowiedziałby nam na to pytanie" - mówi arcybiskup Grzegorz Ryś.
Mieczysław Łusiak SJ / Grzegorz Kramer SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
Mamy fałszywy obraz Boga, obarczającego nas swoim jarzmem, które ma boleć, uwierać i zniewalać. To dzieło szatana. Jezus daje nam zupełnie coś innego.
Mamy fałszywy obraz Boga, obarczającego nas swoim jarzmem, które ma boleć, uwierać i zniewalać. To dzieło szatana. Jezus daje nam zupełnie coś innego.
Mieczysław Łusiak SJ
Być może nie będzie łatwo i szybko... ale kto sądzi, że szczęście jest szybkie i łatwe? Poznaj projekt, który gwarantuje szczęśliwe życie.
Być może nie będzie łatwo i szybko... ale kto sądzi, że szczęście jest szybkie i łatwe? Poznaj projekt, który gwarantuje szczęśliwe życie.
Mieczysław Łusiak SJ
Jezus przemówił tymi słowami: "Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię.
Jezus przemówił tymi słowami: "Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię.