PAP/ ad
Chorwackie Boże Narodzenie na pozór niewiele różni się od polskiego, ale na stołach królują inne potrawy, a zamiast kompotu z suszu pije się wino. Główne miejsce na stole zajmuje talerz z zasianą wcześniej pszenicą, a pod choinką skrywa się szopka.
Chorwackie Boże Narodzenie na pozór niewiele różni się od polskiego, ale na stołach królują inne potrawy, a zamiast kompotu z suszu pije się wino. Główne miejsce na stole zajmuje talerz z zasianą wcześniej pszenicą, a pod choinką skrywa się szopka.