Urodził się na Wawelu. Przyszedł na świat w królewskiej rodzinie. Był jednym z trzynaściorga dzieci, którymi zostali obdarowani Elżbieta z rodu Habsburgów, u nas zwana Rakuszanką albo „matką królów” oraz syn Jagiełły, Kazimierz Jagiellończyk. Święty Kazimierz, którego 4 marca wspomina Kościół, podobno był ulubieńcem ojca, być może widziano w nim następcę tronu. Historia potoczyła się inaczej. 
Urodził się na Wawelu. Przyszedł na świat w królewskiej rodzinie. Był jednym z trzynaściorga dzieci, którymi zostali obdarowani Elżbieta z rodu Habsburgów, u nas zwana Rakuszanką albo „matką królów” oraz syn Jagiełły, Kazimierz Jagiellończyk. Święty Kazimierz, którego 4 marca wspomina Kościół, podobno był ulubieńcem ojca, być może widziano w nim następcę tronu. Historia potoczyła się inaczej. 
Żarliwa prośba, jaką Jezus zostawia swoim uczniom wprawia w zakłopotanie. Wydaje się nam, że nigdy nie będziemy na to gotowi. Sami z siebie rzeczywiście nie będziemy. Możemy to zrobić tylko przyjmując Jezusową ofiarę i żyjąc nią.
Żarliwa prośba, jaką Jezus zostawia swoim uczniom wprawia w zakłopotanie. Wydaje się nam, że nigdy nie będziemy na to gotowi. Sami z siebie rzeczywiście nie będziemy. Możemy to zrobić tylko przyjmując Jezusową ofiarę i żyjąc nią.
KAI / pk
Wychowanie to jeden z najważniejszych warunków życia chrześcijańskiego. Mówił o tym biskup Henryk Tomasik, który 4 marca wygłosił homilię w bazylice św. Kazimierza w Radomiu. Dzień ten to święto patrona diecezji radomskiej i miasta Radomia, tradycyjnie związane z liturgicznym wspomnieniem Św. Kazimierza Królewicza. W tym roku obchodzimy 531. rocznicę śmierci tego świętego.
Wychowanie to jeden z najważniejszych warunków życia chrześcijańskiego. Mówił o tym biskup Henryk Tomasik, który 4 marca wygłosił homilię w bazylice św. Kazimierza w Radomiu. Dzień ten to święto patrona diecezji radomskiej i miasta Radomia, tradycyjnie związane z liturgicznym wspomnieniem Św. Kazimierza Królewicza. W tym roku obchodzimy 531. rocznicę śmierci tego świętego.