PAP / ptt
Substancja ropopochodna wyciekła w czwartek do rzeki Wisły w rejonie Oświęcimia. Zdaniem strażaków zanieczyszczenia rozciągają się na długości kilku kilometrów. Ratownicy ustawiają zapory, m.in. w miejscu, gdzie substancja prawdopodobnie dostała się do rzeki.
Substancja ropopochodna wyciekła w czwartek do rzeki Wisły w rejonie Oświęcimia. Zdaniem strażaków zanieczyszczenia rozciągają się na długości kilku kilometrów. Ratownicy ustawiają zapory, m.in. w miejscu, gdzie substancja prawdopodobnie dostała się do rzeki.