Łukasz Starzewski / PAP / slo
Nie popełniłem przestępstwa, przedłużając w 1951 r. areszt oficerom wojska podejrzanym o "spisek w wojsku" - twierdzi b. stalinowski prokurator wojskowy 93-letni Kazimierz G., oskarżony przez IPN o bezprawne przedłużanie aresztów więźniom Informacji Wojskowej.
Nie popełniłem przestępstwa, przedłużając w 1951 r. areszt oficerom wojska podejrzanym o "spisek w wojsku" - twierdzi b. stalinowski prokurator wojskowy 93-letni Kazimierz G., oskarżony przez IPN o bezprawne przedłużanie aresztów więźniom Informacji Wojskowej.
Łukasz Starzewski / PAP / slo
Proces dwóch stalinowskich śledczych, oskarżonych o znęcanie się w latach 50. nad rzekomymi uczestnikami "spisku w wojsku", ruszył w czwartek przed Wojskowym Sądem Garnizonowym w Warszawie. Podsądnym grozi do 5 lat więzienia; nie przyznają się do winy.
Proces dwóch stalinowskich śledczych, oskarżonych o znęcanie się w latach 50. nad rzekomymi uczestnikami "spisku w wojsku", ruszył w czwartek przed Wojskowym Sądem Garnizonowym w Warszawie. Podsądnym grozi do 5 lat więzienia; nie przyznają się do winy.