PAP/PR
We wtorek zmarł bramkarz reprezentacji Niemiec Robert Enke. Miał 32 lata. Piłkarz popełnił samobójstwo rzucając się pod pociąg. Policja odnalazła list pożegnalny. Szczegółów listu nie ujawniono, ale żona zawodnika powiedziała, że zmagał się on z depresją i obawiał się, iż władze odbiorą mu adoptowaną w maju córeczkę, jeżeli informacja o chorobie ujrzy światło dzienne.
We wtorek zmarł bramkarz reprezentacji Niemiec Robert Enke. Miał 32 lata. Piłkarz popełnił samobójstwo rzucając się pod pociąg. Policja odnalazła list pożegnalny. Szczegółów listu nie ujawniono, ale żona zawodnika powiedziała, że zmagał się on z depresją i obawiał się, iż władze odbiorą mu adoptowaną w maju córeczkę, jeżeli informacja o chorobie ujrzy światło dzienne.