Mija rok 2011. Wydarzenia minionego roku wywołują w nas różne uczucia. Osobiste i społeczne dokonania budzą w nas radość i wdzięczność, a różne zaniechania, wojny i katastrofy wywołują smutek, żal i zadumę. Zaś rok 2012 - bardziej niż wiele minionych lat - wzbudza u wielu niepokój. A to za sprawą bogatej "literatury", której rok ten dorobił się, nim się zaczął. A co będzie, gdy go przeżyjemy? Tego, tak naprawdę, nikt z ludzi nie wie.
Mija rok 2011. Wydarzenia minionego roku wywołują w nas różne uczucia. Osobiste i społeczne dokonania budzą w nas radość i wdzięczność, a różne zaniechania, wojny i katastrofy wywołują smutek, żal i zadumę. Zaś rok 2012 - bardziej niż wiele minionych lat - wzbudza u wielu niepokój. A to za sprawą bogatej "literatury", której rok ten dorobił się, nim się zaczął. A co będzie, gdy go przeżyjemy? Tego, tak naprawdę, nikt z ludzi nie wie.