PAP / pk
Brzechwa nie cenił swojej twórczości dla dzieci, chciał być poetą lirycznym. Przed wojną głosił kult Piłsudskiego, po wojnie prezentował skrajny koniunkturalizm wobec władz. W sobotę mija 50 lat od śmierci autora "Akademii pana Kleksa".
Brzechwa nie cenił swojej twórczości dla dzieci, chciał być poetą lirycznym. Przed wojną głosił kult Piłsudskiego, po wojnie prezentował skrajny koniunkturalizm wobec władz. W sobotę mija 50 lat od śmierci autora "Akademii pana Kleksa".