PAP / slo
Szef PiS uważa, że uchwalony w piątek przez Sejm budżet jest zły, ale "na miarę tego rządu, na miarę jego nieporadności, na miarę tej dziwnej sytuacji". - Bo skoro w zeszłym roku wzrost PKB to 4,3 proc. - no nie chciałbym tego kwestionować, bo nie mam żadnych przesłanek, żeby to kwestionować - to trzeba zadać takie pytanie: skoro jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle? - pytał prezes PiS.
Szef PiS uważa, że uchwalony w piątek przez Sejm budżet jest zły, ale "na miarę tego rządu, na miarę jego nieporadności, na miarę tej dziwnej sytuacji". - Bo skoro w zeszłym roku wzrost PKB to 4,3 proc. - no nie chciałbym tego kwestionować, bo nie mam żadnych przesłanek, żeby to kwestionować - to trzeba zadać takie pytanie: skoro jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle? - pytał prezes PiS.