PAP/ kb
Gdyby dzisiaj, odpukać, powtórzył się Czarnobyl, nie pilibyśmy płynu Lugola. W magazynach w całej Polsce przygotowane są zapasy czegoś innego – informuje w środę "Gazeta Wyborcza", publikując wywiad z krajowym konsultantem w dziedzinie endokrynologii prof. Andrzejem Lewińskim.
Gdyby dzisiaj, odpukać, powtórzył się Czarnobyl, nie pilibyśmy płynu Lugola. W magazynach w całej Polsce przygotowane są zapasy czegoś innego – informuje w środę "Gazeta Wyborcza", publikując wywiad z krajowym konsultantem w dziedzinie endokrynologii prof. Andrzejem Lewińskim.
vaticannews.va/mk
- Władze wezwały nas, żeby pić płyn Lugola, dlatego że pierwsze informacja była taka, że został ostrzelany jeden z bloków elektrowni atomowej - relacjonował w Radiu Watykańskim bp Jan Sobiło.
- Władze wezwały nas, żeby pić płyn Lugola, dlatego że pierwsze informacja była taka, że został ostrzelany jeden z bloków elektrowni atomowej - relacjonował w Radiu Watykańskim bp Jan Sobiło.