PAP / kn
Dwunastoletni narciarz, który we wtorek podczas zawodów na Maleńkiej Krokwi w Zakopanem upadł podczas skoku, przeszedł operację ratującą życie w szpitalu specjalistycznym w Krakowie-Prokocimiu. Jego stan lekarze określają jako ciężki. Okoliczności wypadku bada zakopiańska policja.
Dwunastoletni narciarz, który we wtorek podczas zawodów na Maleńkiej Krokwi w Zakopanem upadł podczas skoku, przeszedł operację ratującą życie w szpitalu specjalistycznym w Krakowie-Prokocimiu. Jego stan lekarze określają jako ciężki. Okoliczności wypadku bada zakopiańska policja.