PAP / pz
Policja i prokuratura wyjaśniają okoliczności śmierci 46-latka, który zmarł ugodzony nożem w biurze na warszawskim Grochowie. Na miejscu tragedii - w siedzibie wydawcy magazynów wojskowych - doszło też do wybuchu, w którym ucierpiały dwie osoby, w tym nożownik.
Policja i prokuratura wyjaśniają okoliczności śmierci 46-latka, który zmarł ugodzony nożem w biurze na warszawskim Grochowie. Na miejscu tragedii - w siedzibie wydawcy magazynów wojskowych - doszło też do wybuchu, w którym ucierpiały dwie osoby, w tym nożownik.