PAP / mh
Brytyjski minister spraw zagranicznych William Hague potwierdził w czwartek, że w ataku islamistów, którzy wzięli jako zakładników cudzoziemców pracujących na polu gazowym w Algierii, zginął Brytyjczyk. Szef MSZ potępił to "morderstwo z zimną krwią".
Brytyjski minister spraw zagranicznych William Hague potwierdził w czwartek, że w ataku islamistów, którzy wzięli jako zakładników cudzoziemców pracujących na polu gazowym w Algierii, zginął Brytyjczyk. Szef MSZ potępił to "morderstwo z zimną krwią".