KAI / pz
Pełne niuansów spojrzenie na chrześcijańską duchowość - tak opisuje jeden z recenzentów amerykańskich nowy film Martina Sheena "Droga". Opowiada on historię niepraktykującego katolika z Kalifornii, który pewnego dnia decyduje się odbyć pielgrzymkę do Santiago de Compostela wraz ze szczątkami syna, zmarłego w drodze do hiszpańskiego sanktuarium św. Jakuba. Film właśnie wszedł na ekrany amerykańskich kin.
Pełne niuansów spojrzenie na chrześcijańską duchowość - tak opisuje jeden z recenzentów amerykańskich nowy film Martina Sheena "Droga". Opowiada on historię niepraktykującego katolika z Kalifornii, który pewnego dnia decyduje się odbyć pielgrzymkę do Santiago de Compostela wraz ze szczątkami syna, zmarłego w drodze do hiszpańskiego sanktuarium św. Jakuba. Film właśnie wszedł na ekrany amerykańskich kin.