PAP / pk
Nie ma żadnego ostatecznego terminu na odpowiedzi polskich władz na listy, które ws. TK i tzw. ustawy medialnej skierowała do Warszawy KE - poinformował jej rzecznik Margaritis Schinas. Powtórzył, że na razie nie ma mowy o uruchamianiu procedury wobec Polski.
Nie ma żadnego ostatecznego terminu na odpowiedzi polskich władz na listy, które ws. TK i tzw. ustawy medialnej skierowała do Warszawy KE - poinformował jej rzecznik Margaritis Schinas. Powtórzył, że na razie nie ma mowy o uruchamianiu procedury wobec Polski.