PAP / slo
Politycy PiS są oburzeni, że ministrowie SWiA, MON i SZ nie wezmą udziału w czwartkowym posiedzeniu senackiej komisji obrony ws. katastrofy smoleńskiej. Według PiS, szefowie resortów wysyłając na posiedzenie swoich zastępców lekceważą polski parlament i zasady demokracji.
Politycy PiS są oburzeni, że ministrowie SWiA, MON i SZ nie wezmą udziału w czwartkowym posiedzeniu senackiej komisji obrony ws. katastrofy smoleńskiej. Według PiS, szefowie resortów wysyłając na posiedzenie swoich zastępców lekceważą polski parlament i zasady demokracji.