PAP / pk
Korea Północna nie chce już, by sekretarz stanu USA Mike Pompeo był zaangażowany w rozmowy na temat denuklearyzacji. Pjongjang chce, by zamiast Pompeo w rozmowach uczestniczył ktoś, kto jest "ostrożniejszy i dojrzalszy w komunikowaniu się" - podają w czwartek północnokoreańskie media.
Korea Północna nie chce już, by sekretarz stanu USA Mike Pompeo był zaangażowany w rozmowy na temat denuklearyzacji. Pjongjang chce, by zamiast Pompeo w rozmowach uczestniczył ktoś, kto jest "ostrożniejszy i dojrzalszy w komunikowaniu się" - podają w czwartek północnokoreańskie media.