ks. dr Marek Jawor
Cały dzisiejszy urywek rozgrywa się w cieniu przemijającego czasu. Ewangelista już na wstępie notuje, że dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania. Pewnie musiała sobie mówić: nareszcie! Oczekiwała tego dziecka z niecierpliwością. Czas się wypełnił.
Cały dzisiejszy urywek rozgrywa się w cieniu przemijającego czasu. Ewangelista już na wstępie notuje, że dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania. Pewnie musiała sobie mówić: nareszcie! Oczekiwała tego dziecka z niecierpliwością. Czas się wypełnił.