KAI / slo
Kardynał Bergoglio zawsze miał dla mnie uśmiech - mówi Etelvina Sánchez, 62-letnia kobieta, cierpiąca na zwyrodnienie stawów i inne choroby, która przy wejściu do katedry w Buenos Aires prosi o pieniądze. Przeznacza je na swoje utrzymanie, gdyż ma jedynie państwową zapomogę w wysokości 200 pesos (około 125 zł) miesięcznie, oraz na pomoc dla swych dzieci i wnuków.
Kardynał Bergoglio zawsze miał dla mnie uśmiech - mówi Etelvina Sánchez, 62-letnia kobieta, cierpiąca na zwyrodnienie stawów i inne choroby, która przy wejściu do katedry w Buenos Aires prosi o pieniądze. Przeznacza je na swoje utrzymanie, gdyż ma jedynie państwową zapomogę w wysokości 200 pesos (około 125 zł) miesięcznie, oraz na pomoc dla swych dzieci i wnuków.