Swoje kazania odczytywał z kartki spokojnym, lekko usypiającym głosem. Według dzisiejszych standardów, nie miał prawa porywać tłumów. Nie był typem showmana, nie używał kwiecistego języka, a jednak jego msze gromadziły tysiące wiernych. Symbolem "Solidarności" został z przypadku, ale przypadkiem nie była jego odwaga. Choć sporo o nim wiemy, nawet 29 lat po męczeńskiej śmierci, jedno pytanie nie przestaje intrygować. Z czego wynikał fenomen Jerzego Popiełuszki?
Swoje kazania odczytywał z kartki spokojnym, lekko usypiającym głosem. Według dzisiejszych standardów, nie miał prawa porywać tłumów. Nie był typem showmana, nie używał kwiecistego języka, a jednak jego msze gromadziły tysiące wiernych. Symbolem "Solidarności" został z przypadku, ale przypadkiem nie była jego odwaga. Choć sporo o nim wiemy, nawet 29 lat po męczeńskiej śmierci, jedno pytanie nie przestaje intrygować. Z czego wynikał fenomen Jerzego Popiełuszki?
PAP/ mh
"Jeśli umrę, nie opłakujcie mnie" - te ostatnie słowa księdza Jerzego Popiełuszki wypowiedziane przed wyjściem z rodzinnego domu są tytułem wywiadu z matką błogosławionego, opublikowanego we wtorkowym numerze watykańskiego dziennika "L’Osservatore Romano".
"Jeśli umrę, nie opłakujcie mnie" - te ostatnie słowa księdza Jerzego Popiełuszki wypowiedziane przed wyjściem z rodzinnego domu są tytułem wywiadu z matką błogosławionego, opublikowanego we wtorkowym numerze watykańskiego dziennika "L’Osservatore Romano".
Radio Watykańskie / slo
Na początku przyszłego roku odbędzie się międzynarodowa premiera amerykańskiego filmu dokumentalnego o błogosławionym księdzu Jerzym Popiełuszce. Obraz nosi tytuł "Jerzy Popiełuszko: Messenger of the Truth (Orędownik Prawdy)".
Na początku przyszłego roku odbędzie się międzynarodowa premiera amerykańskiego filmu dokumentalnego o błogosławionym księdzu Jerzym Popiełuszce. Obraz nosi tytuł "Jerzy Popiełuszko: Messenger of the Truth (Orędownik Prawdy)".
KAI / wm
- W stanie wojennym ks. Jerzy Popiełuszko pokazał, że prawa, wolność, miłość, sprawiedliwość mogą nie mieć barwy konfesyjnej, ale wtedy pod krzyżem wszyscy wierzący i niewierzący czuli się dobrze - mówił w rocznicę śmierci kapelana "Solidarności" bp pomocniczy diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej Krzysztof Zadarko. Bp przewodniczył Mszy św. koncelebrowanej w kościele pw. św. Kazimierza w Koszalinie.
- W stanie wojennym ks. Jerzy Popiełuszko pokazał, że prawa, wolność, miłość, sprawiedliwość mogą nie mieć barwy konfesyjnej, ale wtedy pod krzyżem wszyscy wierzący i niewierzący czuli się dobrze - mówił w rocznicę śmierci kapelana "Solidarności" bp pomocniczy diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej Krzysztof Zadarko. Bp przewodniczył Mszy św. koncelebrowanej w kościele pw. św. Kazimierza w Koszalinie.
KAI / apio
Włosy ks. Jerzego Popiełuszki, pobrane po jego śmierci jako materiał dowodowy, teraz mają wartość religijną. Informacje o znalezisku przedstawiciele IPN przekazali sekretarzowi Episkopatu. Natomiast same relikwie Błogosławionego ofiarowano metropolicie warszawskiemu.
Włosy ks. Jerzego Popiełuszki, pobrane po jego śmierci jako materiał dowodowy, teraz mają wartość religijną. Informacje o znalezisku przedstawiciele IPN przekazali sekretarzowi Episkopatu. Natomiast same relikwie Błogosławionego ofiarowano metropolicie warszawskiemu.
PAP / wab
Zburzmy w naszych sercach i w naszej Polsce te nowe, powstające i dzielące ludzi mury, tak jak uczą nas święty Paweł i błogosławiony ksiądz Popiełuszko - apelował we wtorek metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz podczas mszy ku czci księdza Jerzego Popiełuszki.
Zburzmy w naszych sercach i w naszej Polsce te nowe, powstające i dzielące ludzi mury, tak jak uczą nas święty Paweł i błogosławiony ksiądz Popiełuszko - apelował we wtorek metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz podczas mszy ku czci księdza Jerzego Popiełuszki.