PAP / kn
Biegli informatycy powoływani w sprawach dotyczących pedofilii często mają do czynienia z materiałami, do których przetwarzania nie są przygotowani lub do których nie powinni mieć nawet dostępu - uważają specjaliści z zakresu informatyki śledczej.
Biegli informatycy powoływani w sprawach dotyczących pedofilii często mają do czynienia z materiałami, do których przetwarzania nie są przygotowani lub do których nie powinni mieć nawet dostępu - uważają specjaliści z zakresu informatyki śledczej.