Hipisi mogą się dziwić: przecież hinduizm kojarzy się z pacyfizmem i non-violence. Ateiści będą się cieszyć: a nie mówiliśmy, wszystkie religie są niebezpieczne i prowadzą do rozlewu krwi. Chrześcijanie będą demaskować zachodnie kontrkulturowe narracje odwołujące się do hinduizmu i cieszyć z ich niepowodzenia (czytałem takie wypowiedzi). Rzeczywistość przemocy społecznej w Indiach jest jednak dosyć złożona. Spójrzmy na mały jej wycinek.
Hipisi mogą się dziwić: przecież hinduizm kojarzy się z pacyfizmem i non-violence. Ateiści będą się cieszyć: a nie mówiliśmy, wszystkie religie są niebezpieczne i prowadzą do rozlewu krwi. Chrześcijanie będą demaskować zachodnie kontrkulturowe narracje odwołujące się do hinduizmu i cieszyć z ich niepowodzenia (czytałem takie wypowiedzi). Rzeczywistość przemocy społecznej w Indiach jest jednak dosyć złożona. Spójrzmy na mały jej wycinek.