KAI / jp
- Był człowiekiem, który całkowicie oddał się na służbę Kościołowi oraz uosobieniem niewiarygodnej pokory - tak o zmarłym o. Hieronimie Fokcińskim SJ, mówi jego wieloletni przyjaciel kard. Zenon Grocholewski, który przewodniczył Mszy pogrzebowej w kaplicy kurii jezuickiej w Rzymie.
- Był człowiekiem, który całkowicie oddał się na służbę Kościołowi oraz uosobieniem niewiarygodnej pokory - tak o zmarłym o. Hieronimie Fokcińskim SJ, mówi jego wieloletni przyjaciel kard. Zenon Grocholewski, który przewodniczył Mszy pogrzebowej w kaplicy kurii jezuickiej w Rzymie.