Logo źródła: MANDO Hanna Faryna-Paszkiewicz
"Każdy chciał podejść, uścisnąć go, podziękować, zagadać. Widziałam, z jaką cierpliwością i szacunkiem odnosił się do swoich, nierzadko namolnych wielbicieli. To było wzruszające" - tak Jana Kobuszewskiego zapamiętała aktorka Anna Seniuk. Był wielkim artystą, a jakim był człowiekiem? "Był wybitny, życzliwy i, jak to z wielkimi ludźmi bywa, bardzo skromny" - podkreśla piosenkarka Hanna Banaszak. O tym, jak został zapamiętany Jan Kobuszewski przeczytasz w książce Hanny Faryny-Paszkiewicz "Kobusz. Jan Kobuszewski z drugiej strony sceny".
"Każdy chciał podejść, uścisnąć go, podziękować, zagadać. Widziałam, z jaką cierpliwością i szacunkiem odnosił się do swoich, nierzadko namolnych wielbicieli. To było wzruszające" - tak Jana Kobuszewskiego zapamiętała aktorka Anna Seniuk. Był wielkim artystą, a jakim był człowiekiem? "Był wybitny, życzliwy i, jak to z wielkimi ludźmi bywa, bardzo skromny" - podkreśla piosenkarka Hanna Banaszak. O tym, jak został zapamiętany Jan Kobuszewski przeczytasz w książce Hanny Faryny-Paszkiewicz "Kobusz. Jan Kobuszewski z drugiej strony sceny".
KAI / slo
Hanna Banaszak i Natalia Niemen wzięły udział w koncercie w ramach Zaduszek Jazzowych, które odbyły się 3 listopada w poznańskiej katedrze. Wydarzenie poświęcone było pamięci zmarłych muzyków i połączone z modlitwą w ich intencji.
Hanna Banaszak i Natalia Niemen wzięły udział w koncercie w ramach Zaduszek Jazzowych, które odbyły się 3 listopada w poznańskiej katedrze. Wydarzenie poświęcone było pamięci zmarłych muzyków i połączone z modlitwą w ich intencji.