Kilkanaście kroków od mojego domu rodzinnego, w gmachu adaptowanym z niegdysiejszej szkoły podstawowej, mieści się dom spokojnej starości.. Gdy wyjdę do ogródka, słyszę rozmowy starych ludzi. I nie dają mi one spokoju.
Kilkanaście kroków od mojego domu rodzinnego, w gmachu adaptowanym z niegdysiejszej szkoły podstawowej, mieści się dom spokojnej starości.. Gdy wyjdę do ogródka, słyszę rozmowy starych ludzi. I nie dają mi one spokoju.
Logo źródła: Dziennik Polski Piotr Subik / "Dziennik Polski"
"Dzieci" mają od dwudziestu kilku do sześćdziesięciu lat. U większości zdiagnozowano mongolizm; tak zwano zespół Downa, gdy przychodziły na świat.
"Dzieci" mają od dwudziestu kilku do sześćdziesięciu lat. U większości zdiagnozowano mongolizm; tak zwano zespół Downa, gdy przychodziły na świat.