EwKa / artykuł nadesłany/nt
Są dzieci, które zaczynają swoje rysunki od obłoków na niebie i dymu z komina. Są dorośli, których emocje odpowiadają tym obłokom i smużkom dymu. One gdzieś uciekają, zmieniają kształt i barwy. Są kapryśne, nieokreślone, akceptowane i odrzucane, chwila po chwili.
Są dzieci, które zaczynają swoje rysunki od obłoków na niebie i dymu z komina. Są dorośli, których emocje odpowiadają tym obłokom i smużkom dymu. One gdzieś uciekają, zmieniają kształt i barwy. Są kapryśne, nieokreślone, akceptowane i odrzucane, chwila po chwili.