Ktoś z czytelników może zapytać: kogo więc mam szukać, jeśli nie mojego ideału? Jeśli nie jest realne znalezienie doskonale pasującej do nas „drugiej połówki”, na co można liczyć?
Ktoś z czytelników może zapytać: kogo więc mam szukać, jeśli nie mojego ideału? Jeśli nie jest realne znalezienie doskonale pasującej do nas „drugiej połówki”, na co można liczyć?
dobrawnuczka.blog.deon.pl / Agata Rusek
My też się często spodziewamy. Że nasze małżeństwo będzie idyllą, dzieci aniołami, wspólnota rajem, praca sielanką, a życie upłynie bez chorób i cierpienia. I jeszcze, że wszyscy wokół będą podzielać nasze wartości i przyklaskiwać naszym poglądom.
My też się często spodziewamy. Że nasze małżeństwo będzie idyllą, dzieci aniołami, wspólnota rajem, praca sielanką, a życie upłynie bez chorób i cierpienia. I jeszcze, że wszyscy wokół będą podzielać nasze wartości i przyklaskiwać naszym poglądom.