Łatwo przychodzi nam kochać życie, gdy jest ono spokojne, uładzone, dostatnie. Ale wydaje nam się, że nie możemy już kochać naszego życia, gdy dotknie nas nieszczęście, brak pracy, rozpad małżeństwa, choroba lub śmierć bliskiej osoby. W takich chwilach popadamy w depresję i nachodzą nas samobójcze myśli. Jezus nowonarodzony w stajni betlejemskiej zadaje nam pytanie: jakie my życie kochamy?
Łatwo przychodzi nam kochać życie, gdy jest ono spokojne, uładzone, dostatnie. Ale wydaje nam się, że nie możemy już kochać naszego życia, gdy dotknie nas nieszczęście, brak pracy, rozpad małżeństwa, choroba lub śmierć bliskiej osoby. W takich chwilach popadamy w depresję i nachodzą nas samobójcze myśli. Jezus nowonarodzony w stajni betlejemskiej zadaje nam pytanie: jakie my życie kochamy?