"Gazeta Wyborcza" / PAP / pz
Ulice w Bytomiu obserwują kamery, które potrafią rozpoznać, w jakim nastroju jest przechodzień i czy zachowuje się podejrzanie - informuje "Gazeta Wyborcza".
Ulice w Bytomiu obserwują kamery, które potrafią rozpoznać, w jakim nastroju jest przechodzień i czy zachowuje się podejrzanie - informuje "Gazeta Wyborcza".