Profesor Z. Mikołejko twierdzi, że Biblia nie jest w chrześcijaństwie przedmiotem czci religijnej. Ale nie zaznacza, że to jego opinia, tylko autorytatywnie stwierdza: tak właśnie jest w chrześcijaństwie, przez co wprowadza czytelników w błąd.
Profesor Z. Mikołejko twierdzi, że Biblia nie jest w chrześcijaństwie przedmiotem czci religijnej. Ale nie zaznacza, że to jego opinia, tylko autorytatywnie stwierdza: tak właśnie jest w chrześcijaństwie, przez co wprowadza czytelników w błąd.