PAP / slo
Łódzka prokuratura, prowadząca śledztwo w sprawie 62-letniego Ryszarda C. podejrzanego o zastrzelenie w łódzkiej siedzibie PiS pracownika i ranienie drugiego mężczyzny, przesłuchała w piątek tego ostatniego.
Łódzka prokuratura, prowadząca śledztwo w sprawie 62-letniego Ryszarda C. podejrzanego o zastrzelenie w łódzkiej siedzibie PiS pracownika i ranienie drugiego mężczyzny, przesłuchała w piątek tego ostatniego.
PAP / drr
Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu badaniom sądowo-psychiatrycznym poddany zostanie Ryszard C., który we wtorek w łódzkiej siedzibie PiS zastrzelił jedną osobę, a drugą ciężko ranił nożem. W czwartek mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące.
Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu badaniom sądowo-psychiatrycznym poddany zostanie Ryszard C., który we wtorek w łódzkiej siedzibie PiS zastrzelił jedną osobę, a drugą ciężko ranił nożem. W czwartek mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące.
PAP / drr
Elementarny szacunek i respekt dla konkurencji powinien być codziennością - powiedział w czwartek dziennikarzom premier Donald Tusk. Podkreślił, że nie ma wytłumaczenia dla nikogo, komu temperament zakłóca jasność widzenia tej sprawy.
Elementarny szacunek i respekt dla konkurencji powinien być codziennością - powiedział w czwartek dziennikarzom premier Donald Tusk. Podkreślił, że nie ma wytłumaczenia dla nikogo, komu temperament zakłóca jasność widzenia tej sprawy.
PAP / apio
W związku z zabójstwem w biurze PiS w Łodzi od dwóch dni "grupa osób jest bardziej pieczołowicie poddana ochronie" - powiedział szef MSWiA Jerzy Miller. "Prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu została złożona podobna propozycja" - ujawnił.
W związku z zabójstwem w biurze PiS w Łodzi od dwóch dni "grupa osób jest bardziej pieczołowicie poddana ochronie" - powiedział szef MSWiA Jerzy Miller. "Prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu została złożona podobna propozycja" - ujawnił.
PAP/ "Gazeta Wyborcza" / rmf24 / tvn24 / apio
W PRL-u Ryszard C., który we wtorek w biurze PiS w Łodzi zastrzelił jedną i ranił drugą osobę, handlował walutą i był tajnym informatorem milicji. Potem wyjechał do Kanady, a po powrocie pracował jako taksówkarz. Od lipca krążył po Polsce, szykując atak na biuro PiS - pisze dziś "Gazeta Wyborcza".
W PRL-u Ryszard C., który we wtorek w biurze PiS w Łodzi zastrzelił jedną i ranił drugą osobę, handlował walutą i był tajnym informatorem milicji. Potem wyjechał do Kanady, a po powrocie pracował jako taksówkarz. Od lipca krążył po Polsce, szykując atak na biuro PiS - pisze dziś "Gazeta Wyborcza".
PAP / "Gazeta Prawna"
Zaostrzenie rygorów ochrony premiera, prezydenta, a także objęcie około 1200 biur poselskich ściślejszym monitoringiem policji, to pierwsze efekty napaści na łódzkie biuro PiS - ustalił "Dziennik Gazeta Prawna".
Zaostrzenie rygorów ochrony premiera, prezydenta, a także objęcie około 1200 biur poselskich ściślejszym monitoringiem policji, to pierwsze efekty napaści na łódzkie biuro PiS - ustalił "Dziennik Gazeta Prawna".
PAP / wab
- To co się stało, jest wynikiem tej wielkiej kampanii nienawiści, która jest prowadzona wobec Prawa i Sprawiedliwości od długiego czasu - oświadczył na konferencji prasowej Jarosław Kaczyński. Prezes PiS w ten sposób skomentował atak na siedzibę biura partii w Łodzi.
- To co się stało, jest wynikiem tej wielkiej kampanii nienawiści, która jest prowadzona wobec Prawa i Sprawiedliwości od długiego czasu - oświadczył na konferencji prasowej Jarosław Kaczyński. Prezes PiS w ten sposób skomentował atak na siedzibę biura partii w Łodzi.