PAP / ptt
Kombajn drążący nowy chodnik, dzięki któremu ratownicy chcą dotrzeć do dwóch górników zaginionych po wstrząsie w kopalni Wujek, pokonał w nocy z poniedziałku na wtorek kolejne 12 m - podał we wtorek Katowicki Holding Węglowy (KHW), do którego należy kopalnia.
Kombajn drążący nowy chodnik, dzięki któremu ratownicy chcą dotrzeć do dwóch górników zaginionych po wstrząsie w kopalni Wujek, pokonał w nocy z poniedziałku na wtorek kolejne 12 m - podał we wtorek Katowicki Holding Węglowy (KHW), do którego należy kopalnia.
PAP / ptt
Ok. 10 metrów chodnika wydrążył nocą z niedzieli na poniedziałek kombajn, dzięki któremu ratownicy chcą dotrzeć do dwóch górników zaginionych po wstrząsie w kopalni Wujek. Z powierzchni kontynuowała też pracę wiertnica.
Ok. 10 metrów chodnika wydrążył nocą z niedzieli na poniedziałek kombajn, dzięki któremu ratownicy chcą dotrzeć do dwóch górników zaginionych po wstrząsie w kopalni Wujek. Z powierzchni kontynuowała też pracę wiertnica.
KAI / ptt
"Wszystkich archidiecezjan wraz z ich duszpasterzami zachęcam do wytrwałej modlitwy w intencji uwięzionych górników, ich rodzin oraz ratowników górniczych, prowadzących akcję ratunkową w ekstremalnie trudnych warunkach" - napisał metropolita katowicki abp Wiktor Skworc w specjalnym apelu o modlitwę w związku z wypadkiem na Kopalni "Wujek" Ruch Śląsk w Rudzie Śląskie.
"Wszystkich archidiecezjan wraz z ich duszpasterzami zachęcam do wytrwałej modlitwy w intencji uwięzionych górników, ich rodzin oraz ratowników górniczych, prowadzących akcję ratunkową w ekstremalnie trudnych warunkach" - napisał metropolita katowicki abp Wiktor Skworc w specjalnym apelu o modlitwę w związku z wypadkiem na Kopalni "Wujek" Ruch Śląsk w Rudzie Śląskie.
GyroGerald / youtube.com / pk
Drony, czyli UAV (ang. Unmanned Aerial Vehicle - Bezzałogowe Statki Latające) zaczynają w naszym życiu odgrywać coraz ważniejsze role. Służą już nie tylko do filmowania i robienia zdjęć, ale jak się okazuje, do wykonywania skomplikowanych i odpowiedzialnych misji.
Drony, czyli UAV (ang. Unmanned Aerial Vehicle - Bezzałogowe Statki Latające) zaczynają w naszym życiu odgrywać coraz ważniejsze role. Służą już nie tylko do filmowania i robienia zdjęć, ale jak się okazuje, do wykonywania skomplikowanych i odpowiedzialnych misji.
Caters TV / youtube.com / pk
Kiedy spływał rzeką, zobaczył uwięzioną na skalistej wysepce wiewiórkę. Gdy próbował jej pomóc, zwierzę spanikowało i wskoczyło do wody.
Kiedy spływał rzeką, zobaczył uwięzioną na skalistej wysepce wiewiórkę. Gdy próbował jej pomóc, zwierzę spanikowało i wskoczyło do wody.
PAP / ptsj
Ratownicy, prowadzący w kopalni Mysłowice-Wesoła akcję poszukiwawczą zaginionego górnika, we wtorek rano kolejny raz wracali w zagrożony rejon, by kontynuować usuwanie blokującego im drogę rozlewiska. W nocy pracę uniemożliwiały im groźne stężenia gazów.
Ratownicy, prowadzący w kopalni Mysłowice-Wesoła akcję poszukiwawczą zaginionego górnika, we wtorek rano kolejny raz wracali w zagrożony rejon, by kontynuować usuwanie blokującego im drogę rozlewiska. W nocy pracę uniemożliwiały im groźne stężenia gazów.
PAP / ad
Cztery austriackie śmigłowce ewakuowały w niedzielę podczas nawałnicy 60 pasażerów kolejki gondolowej na zboczu góry Kreichsberg (1991 m n.p.m.) w Styrii, kiedy ogromny świerk runął na linę nośno-napędową kolejki.
Cztery austriackie śmigłowce ewakuowały w niedzielę podczas nawałnicy 60 pasażerów kolejki gondolowej na zboczu góry Kreichsberg (1991 m n.p.m.) w Styrii, kiedy ogromny świerk runął na linę nośno-napędową kolejki.
PAP / im
Policjanci i strażacy prowadzą w niedzielę po południu akcję poszukiwawczą na jeziorze Kośno w miejscowości Łajs. Na jeziorze znaleziono pusty kajak, którym wcześniej pływały dwie osoby - poinformowała PAP policja.
Policjanci i strażacy prowadzą w niedzielę po południu akcję poszukiwawczą na jeziorze Kośno w miejscowości Łajs. Na jeziorze znaleziono pusty kajak, którym wcześniej pływały dwie osoby - poinformowała PAP policja.
PAP / wm / slo
Co najmniej 264 osoby zginęły w trzęsieniu ziemi, które w niedzielę nawiedziło prowincję Wan we wschodniej Turcji - poinformował w poniedziałek szef tureckiego MSW Idris Naim Sahin. Wcześniej wicepremier Besir Atalay podał, że rannych jest też ok. 1300 osób.
Co najmniej 264 osoby zginęły w trzęsieniu ziemi, które w niedzielę nawiedziło prowincję Wan we wschodniej Turcji - poinformował w poniedziałek szef tureckiego MSW Idris Naim Sahin. Wcześniej wicepremier Besir Atalay podał, że rannych jest też ok. 1300 osób.
PAP / ad
Japonia, którą w piątek nawiedziło potężne trzęsienie ziemi, zwróciła się do ONZ o przysłanie zespołów ratunkowych, lecz zaledwie kilku - poinformowała rzeczniczka Elisabeth Byrs.
Japonia, którą w piątek nawiedziło potężne trzęsienie ziemi, zwróciła się do ONZ o przysłanie zespołów ratunkowych, lecz zaledwie kilku - poinformowała rzeczniczka Elisabeth Byrs.
PAP / wm
Akcja ratownicza w chilijskiej kopalni miedzi i złota została zakończona tuż po 5.30 czasu polskiego, gdy wrócił na powierzchnię ostatni z 6 ratowników, którzy zjechali pod ziemię, by - po 69 dniach od katastrofy - wydostać stamtąd zasypanych 33 górników.
Akcja ratownicza w chilijskiej kopalni miedzi i złota została zakończona tuż po 5.30 czasu polskiego, gdy wrócił na powierzchnię ostatni z 6 ratowników, którzy zjechali pod ziemię, by - po 69 dniach od katastrofy - wydostać stamtąd zasypanych 33 górników.
PAP / wab
Od chwili, gdy wyciągnięto pierwszego z 33 górników uwięzionych od 69 dni w chilijskiej kopalni, wydarzenia w tym kraju śledzą media na całym świecie. Telewizje informacyjne począwszy od Ameryki Północnej po Europę i Bliski Wschód relacjonowały je na żywo.
Od chwili, gdy wyciągnięto pierwszego z 33 górników uwięzionych od 69 dni w chilijskiej kopalni, wydarzenia w tym kraju śledzą media na całym świecie. Telewizje informacyjne począwszy od Ameryki Północnej po Europę i Bliski Wschód relacjonowały je na żywo.
Radio Watykańskie
Mającej rozpocząć się niebawem akcji wydobycia górników, od ponad dwóch miesięcy uwięzionych pod ziemią w kopalni w Chile, będzie towarzyszyła modlitwa wiernych.
Mającej rozpocząć się niebawem akcji wydobycia górników, od ponad dwóch miesięcy uwięzionych pod ziemią w kopalni w Chile, będzie towarzyszyła modlitwa wiernych.
PAP / wab
Chilijscy ratownicy są już niespełna 40 metrów od 33 górników uwięzionych od ponad dwóch miesięcy pod ziemią w kopalni złota i miedzi na pustyni Atacama. Już w sobotę możliwe jest dotarcie do nich - poinformował minister górnictwa Laurence Golborne.
Chilijscy ratownicy są już niespełna 40 metrów od 33 górników uwięzionych od ponad dwóch miesięcy pod ziemią w kopalni złota i miedzi na pustyni Atacama. Już w sobotę możliwe jest dotarcie do nich - poinformował minister górnictwa Laurence Golborne.