"Za naszych czasów nie było depresji". "Ogarnij się i weź się w garść, masz znacznie więcej, niż ja w twoim wieku mogłem sobie wyobrazić". To zdania, które wielu nastolatków słyszy w domu, gdy próbuje podjąć temat pomocy i wsparcia dla siebie - bo jest im trudno, bo nie wyrabiają się z presją, bo zapadają się w ramiona depresji. Lęk przed odrzuceniem, niestabilne poczucie własnej wartości, zmiany w mózgu, przejście ze świata dziecka do świata dorosłych - wszystko to utrudnia bycie ze sobą i z innymi.
"Za naszych czasów nie było depresji". "Ogarnij się i weź się w garść, masz znacznie więcej, niż ja w twoim wieku mogłem sobie wyobrazić". To zdania, które wielu nastolatków słyszy w domu, gdy próbuje podjąć temat pomocy i wsparcia dla siebie - bo jest im trudno, bo nie wyrabiają się z presją, bo zapadają się w ramiona depresji. Lęk przed odrzuceniem, niestabilne poczucie własnej wartości, zmiany w mózgu, przejście ze świata dziecka do świata dorosłych - wszystko to utrudnia bycie ze sobą i z innymi.