KAI/ ed
Amerykański sekretarz stanu zapewnił, że administracja Donalda Trumpa uważa wolność religijną za swój priorytet. Dlatego zorganizowała międzynarodowy szczyt w Waszyngtonie, z 40 szefami dyplomacji, by skłonić niektóre problematyczne kraje do zapewnienia wszystkim pełnej swobody w wyznawaniu własnej wiary.
Amerykański sekretarz stanu zapewnił, że administracja Donalda Trumpa uważa wolność religijną za swój priorytet. Dlatego zorganizowała międzynarodowy szczyt w Waszyngtonie, z 40 szefami dyplomacji, by skłonić niektóre problematyczne kraje do zapewnienia wszystkim pełnej swobody w wyznawaniu własnej wiary.