KAI/ ad
Bp Wiesław Mering jest przeciwny inicjatywom ustanowienia 4 czerwca Dniem Wolności i Swobód Obywatelskich. W specjalnym oświadczeniu wyjaśnia, że choć cieszy się wynikami wyborów z 1989 r to nie może zapomnieć, że tego dnia "w innym miejscu Ziemi totalitarne państwo krwawo stłumiło nadzieje młodych Chińczyków".
Bp Wiesław Mering jest przeciwny inicjatywom ustanowienia 4 czerwca Dniem Wolności i Swobód Obywatelskich. W specjalnym oświadczeniu wyjaśnia, że choć cieszy się wynikami wyborów z 1989 r to nie może zapomnieć, że tego dnia "w innym miejscu Ziemi totalitarne państwo krwawo stłumiło nadzieje młodych Chińczyków".