Krzysztof Gołębiowski / KAI / apio
Przed 30 laty – 24 czerwca 1981 - na terenie prowadzonej przez franciszkanów parafii św. Jakuba w małej wiosce Međugorje w Hercegowinie, w zachodniej części ówczesnej Jugosławii, rozpoczęły się wydarzenia, które do dzisiaj wstrząsają całym Kościołem. Owego dnia miała się tam ukazać Matka Boża - najpierw trójce miejscowych dzieci, a nazajutrz – trojgu następnych. Od tamtego czasu owe widzenia rzekomo trwają do dnia dzisiejszego, choć nie codziennie i nie wszyscy z „widzących” doświadczają ich jednakowo często. Do dzisiaj też Kościół katolicki nie wypowiedział się ostatecznie co do prawdziwości tych widzeń.
Przed 30 laty – 24 czerwca 1981 - na terenie prowadzonej przez franciszkanów parafii św. Jakuba w małej wiosce Međugorje w Hercegowinie, w zachodniej części ówczesnej Jugosławii, rozpoczęły się wydarzenia, które do dzisiaj wstrząsają całym Kościołem. Owego dnia miała się tam ukazać Matka Boża - najpierw trójce miejscowych dzieci, a nazajutrz – trojgu następnych. Od tamtego czasu owe widzenia rzekomo trwają do dnia dzisiejszego, choć nie codziennie i nie wszyscy z „widzących” doświadczają ich jednakowo często. Do dzisiaj też Kościół katolicki nie wypowiedział się ostatecznie co do prawdziwości tych widzeń.