Prezydent Rosji i Czech nie przyjadą na mecz

Prezydent Rosji i Czech nie przyjadą na mecz
(fot. PAP/EPA/SERGEI CHIRIKOV)
PAP / ad

Żadnego z awizowanych przez UEFA polityków, prezydentów Rosji Władimira Putina i Czech Vaclava Klausa ani rosyjskiego premiera Dmitrija Miedwiediewa, nie będzie w piątek wieczorem we Wrocławiu na meczu Rosja - Czechy.

O przyjeździe do Polski Putina, Klausa i Miedwiediewa poinformował w piątek przed południem rzecznik spółki UEFA EURO 2012 Polska Juliusz Głuski. Według niego wszyscy trzej potwierdzili obecność we Wrocławiu. Głuski nie podał żadnych szczegółów wizyty.

Informacji tej nie potwierdziły jednak PAP ani Ministerstwo Sportu i Turystyki, ani Ministerstwo Spraw Zagranicznych, ani Kancelaria Prezydenta.
Również służby wrocławskiego lotniska oraz przedstawiciele władz miasta nie wiedziały nic na ten temat.

Najpierw z informacji o przyjeździe Putina wycofała się UEFA, później doniesienia o przybyciu w piątek do Polski Klausa i Miedwiediewa zdementowali ich rzecznicy - Petr Macinka i Natalia Timakowa.

"Nie wiem skąd UEFA ma takie informacje. Nadal obowiązuje to, o czym informowaliśmy przed dwoma tygodniami, czyli że pan prezydent nie przyjedzie na mecz z Rosją" - powiedział PAP rzecznik Kancelarii Prezydenta Klausa. Dodał, że Klaus w najbliższym czasie wybiera się do USA.

DEON.PL POLECA


Rzecznik Biura Ochrony Rządu Dariusz Aleksandrowicz powiedział PAP, że biuro również nie ma informacji, by na meczu we Wrocławiu mieli być obecni Klaus, Putin i Miedwiediew. Jednocześnie potwierdził, że na spotkanie otwarcia Euro w Warszawie przyjadą prezydenci Ukrainy Wiktor Janukowycz i Węgier Viktor Orban.

UEFA nie poinformowała, dlaczego podana przez nią informacja okazała się nieprawdziwa.

Spotkanie we Wrocławiu rozpocznie się o godz. 20.45. W grupie A grają także Polska i Grecja, które o godz. 18.00 zmierzą się w Warszawie w meczu otwarcia Euro 2012.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Prezydent Rosji i Czech nie przyjadą na mecz
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.