MSZ: Nie mamy kontaktu z dwoma Polakami

MSZ: Nie mamy kontaktu z dwoma Polakami
Wiadomo o dwójce Polaków przebywających na Haiti w czasie gdy doszło do kataklizmu (fot. EPA/RADIOTELEGINENHAITI.COM)
"Gazeta Wyborcza" / wab

Rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych Piotr Paszkowski potwierdził informację o osobie z Polski, która w momencie kataklizmu była na Haiti, a z którą w tej chwili nie można nawiązać kontaktu z powodu zerwania łączności telefonicznej. - Nie znamy także losów drugiego Polaka, który od dawna mieszkał na terenie Kanady - oświadczył kilkadziesiąt minut później rzecznik.

Paszkowski dodał, że polskie placówki podjęły wszystkie niezbędne działania, aby pozyskać informacje od lokalnych władz, czy wśród poszkodowanych wskutek silnego trzęsienia ziemi nie ma więcej naszych obywateli. - Będziemy współpracować ze stroną francuską, która na miejsce tragedii wysłała dwa samoloty wojskowe - zapewnił.

Rejon Haiti podlega polskiej ambasadzie w stolicy Kolumbii Bogocie. Polska konsul w tej ambasadzie zapewnia, że próby kontaktu z Haiti będą kontynuowane o świcie tamtejszego czasu, czyli za kilka godzin.

Trzęsienie ziemi, które nawiedziło Haiti miało siłę 7 stopi w skali Richtera. Według sejsmologów, były to najsilniejsze wstrząsy od ponad 200 lat. Przedstawiciel amerykańskiej pozarządowej organizacji pomocowej powiedział AFP, że "obawia się, że zginęły tysiące osób". Pomoc dla Haiti - jednego z najbiedniejszych państw półkuli zachodniej, zaofiarowały kraje regionu i inne państwa, w tym Stany Zjednoczone, Francja, Hiszpania i Wielka Brytania.

DEON.PL POLECA


Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

MSZ: Nie mamy kontaktu z dwoma Polakami
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.