Minister sprawiedliwości odwołał Milewskiego

Minister sprawiedliwości odwołał  Milewskiego
(fot. PAP/Rafał Guz)
PAP / ad

Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin odwołał w czwartek Ryszarda Milewskiego z funkcji prezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku - poinformowała rzeczniczka ministra Patrycja Loose.

W komunikacie rzeczniczka przypomniała, że 13 września minister sprawiedliwości zwrócił się do Krajowej Rady Sądownictwa o wyrażenie opinii w związku z zamiarem odwołania sędziego Milewskiego, a w środę KRS "kierując się dobrem wymiaru sprawiedliwości" pozytywnie zaopiniowała wniosek ministra Gowina.

DEON.PL POLECA


Decyzja Rady była niemal jednogłośna; za wnioskiem Gowina w sprawie odwołania Milewskiego w tajnym głosowaniu opowiedziało się 22 z 23 obecnych na posiedzeniu członków KRS, jedna osoba wstrzymała się od głosu.

Wniosek Gowina o odwołanie Milewskiego z funkcji prezesa SO wiąże się z ujawnionym przez "Gazetę Polską Codziennie" nagraniem rozmowy telefonicznej, w trakcie której osoba podająca się za asystenta szefa kancelarii premiera miała ustalać z Milewskim szczegóły związane m.in. z posiedzeniem sądu dot. zażalenia na areszt szefa Amber Gold.

Informujemy, że Minister Sprawiedliwości Jarosław Gowin na podstawie art.27 §1 pkt 2 i §2 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. - Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. nr 98, poz.1070 z późn. zm.) odwołał z dniem 27 września 2012 r. Pana sędziego Ryszarda Milewskiego z funkcji prezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku.

Jednocześnie przypominamy, że już 13 września 2012 r. Minister Sprawiedliwości zwrócił się do Krajowej Rady Sądownictwa, o wyrażenie opinii, w związku z zamiarem odwołania sędziego Ryszarda Milewskiego z funkcji Prezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku, a wczoraj ( 26 września 2012 r.) KRS "kierując się dobrem wymiaru sprawiedliwości" pozytywnie zaopiniował wniosek Ministra Jarosława Gowina.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Minister sprawiedliwości odwołał Milewskiego
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.