Łódź: Ostatnie pożegnanie Marka Rosiaka

Łódź: Ostatnie pożegnanie Marka Rosiaka
Prezes PiS Jarosław Kaczyński, parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości oraz około 1000 osób idzie pieszo za konduktem. (fot. PAP/Rafał Goły)
PAP / ad / apio

Rodzina, przyjaciele, parlamentarzyści pożegnali w czwartek Marka Rosiaka, zastrzelonego w ubiegłym tygodniu w łódzkim biurze PiS. Marek Rosiak został pochowany na Starym Cmentarzu przy ul. Ogrodowej w Łodzi.

Trumna z ciałem Marka Rosiaka została złożona w grobie przy głównej alei katolickiej części cmentarza, przy krzyżu.

DEON.PL POLECA


Na grobie został złożony wieniec od szefów trzech klubów parlamentarnych: PO - Tomasza Tomczykiewicza, PSL - Stanisława Żelichowskiego i SLD - Grzegorza Napieralskiego. Drugi wieniec złożył prezes PiS Jarosław Kaczyński. Odśpiewano także hymn narodowy.

W tej części uroczystości pogrzebowych nie brał już udziału prezydent Bronisław Komorowski, który wrócił do Warszawy na spotkanie z ministrem spraw zagranicznych Rosji.

Wcześniej w łódzkiej Bazylice Archikatedralnej odbyła się msza żałobna, po której kondukt pogrzebowy z trumną z ciałem Marka Rosiaka przejechał główną ulicą miasta - Piotrkowską - na zabytkowy Stary Cmentarz. Przed ceremonią Marek Rosiak został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski - za wybitne osiągnięcia w działalności zawodowej i społecznej podejmowane w służbie państwu i społeczeństwu. Z rąk prezydenta Komorowskiego odznaczenie odebrała wdowa po Marku Rosiaku.

W kondukcie, pilotowanym przez policyjny radiowóz, jechali członkowie rodziny i przyjaciele. Prezes PiS Jarosław Kaczyński, parlamentarzyści PiS oraz około 1000 osób szli pieszo.

Kondukt zatrzymał się przed pasażem Schillera, gdzie mieści się siedziba łódzkiego PiS, w której w zastrzelony został Rosiak. Tam uczczono jego pamięć chwilą ciszy i modlitwą.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Łódź: Ostatnie pożegnanie Marka Rosiaka
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.