Kaczmarek: Nie byłem źródłem przecieku

Kaczmarek: Nie byłem źródłem przecieku
W sejmie trwa konfrontacja Janusza Kaczmarka z Jerzym Engelkingiem (fot. PAP/Grzegorz Jakubowski)
PAP / zylka

Były szef MSWiA Janusz Kaczmarek potwierdził w środę przed sejmową komisją śledczą ds. nacisków swoje wcześniejsze zeznania, że w 2007 roku nie był źródłem przecieku o akcji CBA w ministerstwie rolnictwa.

– Jednoznacznie muszę powiedzieć, że nie byłem źródłem przecieku – powiedział Kaczmarek podczas konfrontacji z byłym zastępcą prokuratora generalnego Jerzym Engelkingiem.

Engelking był pytany, czy nadal uważa, że materiał dowodowy "rzuca podejrzenie na rolę Kaczmarka" w sprawie przecieku. – Jak uważałem, tak uważam, że sprawca przecieku nie został ustalony. Nigdy nie sugerowałem kto był sprawcą przecieku – odparł Engelking.

Kaczmarek ocenił, że konferencja multimedialna, zorganizowana latem 2007 roku, to "lincz" wobec niego. Podczas tej konferencji Engelking prezentował dowody, które miały potwierdzać zarzuty wobec Kaczmarka w sprawie utrudniania wyjaśnienia domniemanego przecieku z akcji CBA w resorcie rolnictwa. Kaczmarek dodał, że grupa prokuratorów i ABW chcieli zrobić z niego "szpiega", "aferzystę", "osobę, która ma kontakty z grupami przestępczymi".

DEON.PL POLECA

Konfrontacja ma dotyczyć sfery faktów, nie opinii – zwrócił uwagę Engelking. Dodał, że podtrzymuje swoje wcześniejsze zeznania dotyczące konferencji multimedialnej.

Szef komisji Andrzej Czuma (PO) zarzucił Engelkingowi, że robi wszystko, aby unikać odpowiedzi na pytania. Gdy zaprotestować chciała posłanka PiS Marzena Wróbel, Czuma powiedział: "Ma pan hałaśliwych pomocników".

Kaczmarek jeszcze przed konfrontacją zgłosił wniosek formalny, żeby podczas przesłuchania Engelking nie korzystał z laptopa, który leżał przed nim zamknięty na stole. – Może się komunikować z osobami z zewnątrz – argumentował.

Eksperci komisji uznali, że w trakcie przesłuchania świadek nie powinien korzystać z laptopa. Podkreślili, że świadek powinien bazować na wiedzy, którą posiada; może się tylko w wyjątkowych przypadkach posiłkować materiałami, także w formie elektronicznej. Engelking zaakceptował takie rozwiązanie, a posłowie po półgodzinnej dyskusji w głosowaniu odrzucili wniosek Kaczmarka.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kaczmarek: Nie byłem źródłem przecieku
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.