Rosja: Migranci, którzy nie chcą walczyć przeciwko Ukrainie są bici i wyrzucani z kraju

Rosja: Migranci, którzy nie chcą walczyć przeciwko Ukrainie są bici i wyrzucani z kraju
Fot. PAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV
PAP / tk

Migranci zarobkowi z Tadżykistanu twierdzą, że są w Rosji bici i bywają wydalani z kraju w związku z tym, że nie chcą walczyć na wojnie przeciwko Ukrainie - podaje portal Radia Wolna Europa. Według obrońców praw człowieka Rosja chce wykorzystać migrantów do wzmocnienia swych wojsk walczących na Ukrainie.

30-letni Mansur Hodżijew z Duszanbe, który pracował w Rosji, powiedział, że został deportowany z tego państwa w październiku, kilka tygodni po odmówieniu podpisania kontraktu z armią rosyjską.

Mężczyzna przekazał, że jego problemy rozpoczęły się, kiedy udał się do urzędu migracyjnego, by ubiegać się o rosyjskie obywatelstwo. Tam powiedziano mu, że musi zawrzeć kontrakt z armią i iść na wojnę z Ukrainą, by wniosek o obywatelstwo został przyjęty.

Tadżyk, który posiadał pozwolenie na pobyt, odmówił podpisania kontraktu, a po dwóch tygodniach wezwano go do biura, gdzie urzędnicy zmuszali go do podpisania dokumentu, w którym miał przyznać się do rzekomego zażywania narkotyków.

DEON.PL POLECA

- Czterech zamaskowanych mężczyzn założyło mi kajdanki, założyło mi worek na głowę i wepchnęło mnie do samochodu jak krowę. Wywieźli mnie do jakiegoś lasu, (przypięli przewody) do moich rąk i nóg i razili mnie prądem - relacjonował.

Pod przymusem podpisał sfabrykowane zeznanie, w którym stwierdzono, że policja nakryła go na zażywaniu narkotyków. Następnego dnia sąd skazał go na grzywnę, a następnie mężczyzna został deportowany. Radiu Wolna Europa nie udało się skontaktować z policją ani sądem w Rosji w celu otrzymania komentarza.

Obrońcy praw człowieka i migranci informują o dziesiątkach podobnych spraw dotyczących zmuszania migrantów z Azji Centralnej do podpisywania kontraktów z rosyjskim resortem obrony - pisze portal. Moskwa chce w ten sposób wzmocnić swoje siły walczące na Ukrainie.

Źródło: PAP / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Zbigniew Parafianowicz

Pierwszy reportaż z wojny w Ukrainie

„Operacja specjalna” miała skończyć się po trzech dniach – rozpadem ukraińskiego państwa i marionetkowym rządem w Kijowie. Trwa jednak do dziś. Codziennie relacjonują ją gazety i portale internetowe. Ale...

Skomentuj artykuł

Rosja: Migranci, którzy nie chcą walczyć przeciwko Ukrainie są bici i wyrzucani z kraju
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.