Protesty przeciw "demonicznym" dowodom osobistym. Kościół apeluje o rozsądek, ale nowych dokumentów boją się nawet biskupi

Protesty przeciw "demonicznym" dowodom osobistym. Kościół apeluje o rozsądek, ale nowych dokumentów boją się nawet biskupi
fot. Depositphotos
PAP / pk

W Grecji dochodzi do protestów przeciwko nowym dowodom osobistym, które według teorii spiskowych mają umożliwić śledzenie ich posiadaczy. Zwierzchnik prawosławnego Kościoła Grecji, arcybiskup Hieronim, zaapelował o "rozsądek i rozwagę" w tej kwestii - podał w niedzielę portal dziennika "Kathimerini". Przed posterunkami policji w całym kraju ustawiały się kolejki chętnych, by wymienić dowód, zanim do obiegu wejdzie nowy rodzaj dokumentu.

Kościół Grecji oświadczył, że w tym tygodniu wyda opinię na temat nowych dokumentów, które mają być wydawane Grekom od 25 września. Kwestia wymiany dowodów osobistych ożywiła wyznawców teorii spiskowych pośród wiernych, w tym niektórych biskupów. W kraju urządzano protesty, a kolejne są planowane - podkreślił portal.

Próba kontrolowania ludzi przy pomocy technologii?

Premier Grecji Kyriakos Micotakis ogłosił z nutą ironii, że w nowych dokumentach nie będą umieszczane "żadne czipy, kamery ani urządzenia podsłuchowe" - podał "Kathimerini".

Nowe dowody osobiste będą wielkości kart kredytowych, a zawarte na nich dane będą możliwe do odczytania przez maszyny, co ma uprościć procedury biurokratyczne. Według krążących w sieciach społecznościowych teorii mają pozwolić rządowi na śledzenie lokalizacji obywateli w dowolnym momencie; ma to być próba kontrolowania ludzi przy pomocy technologii - wyjaśnił portal Greek Reporter.

DEON.PL POLECA

Według niego przed posterunkami policji w całym kraju ustawiały się kolejki chętnych, by wymienić dowód, zanim do obiegu wejdzie nowy rodzaj dokumentu. Na jednym z posterunków interesantów było tak wielu, że musiał wydłużyć godziny pracy; w innym miejscu chętnych przywieziono na posterunek autokarem wynajętym przez klasztor prawosławny - przekazał portal.

Minister ds. ochrony obywateli Jannis Ojkonomou oceniał, że nowe dowody osobiste pomogą przystosować Grecję do współczesnego świata, ułatwią podróże i pozwolą wywiązać się ze zobowiązań związanych z członkostwem w UE. Zaznaczył, że nie ma w nich niczego kosmicznego, antychrześcijańskiego ani demonicznego, a "ci, którzy zatruwają umysły ludzi, powinni wiedzieć, że świat przeszedł Oświecenie" - podał Greek Reporter.

Źródło: PAP / pk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Roman Groszewski SJ

Nie bój się, jesteś wolny

Pragniemy szczęścia i poczucia, że przeżywamy swoje życie w pełni. Żeby to osiągnąć, wyznaczamy sobie różne cele, planujemy, podejmujemy decyzje. Tym wszystkim działaniom bardzo często towarzyszy jednak lęk.

Jak przestać...

Skomentuj artykuł

Protesty przeciw "demonicznym" dowodom osobistym. Kościół apeluje o rozsądek, ale nowych dokumentów boją się nawet biskupi
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.