Pomorskie: Noworodek pozostawiony w kartuskim oknie życia

Pomorskie: Noworodek pozostawiony w kartuskim oknie życia
Zdjęcie ilustracyjne (Fot. depositphotos.com/pl)
PAP/dm

W kartuskim oknie życia pozostawiono noworodka. Dziewczynka została przewieziona do Powiatowego Centrum Zdrowia w Kartuzach. Jest zdrowa.

- Oficer dyżurny kartuskiej komendy otrzymał informację o znalezieniu w kartuskim oknie życia noworodka płci żeńskiej - podała w poniedziałek PAP oficer prasowa kartuskiej policji sierż. Aldona Naczk.

Wyjaśniła, że dziewczynka została pozostawiona w niedzielę ok. godz. 16.00.

- Zrobiłyśmy wszystko zgodnie z procedurami - mówiła PAP jedna z sióstr ze Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia Świętego Wincentego a'Paulo w Kartuzach.

DEON.PL POLECA


"Dziewczynka miała dwa dni. Była otulona, zaopiekowana" – podkreśliła i dodała, że siostry zmieniły pieluszkę i zadzwoniły do odpowiednich służb.

Oficer prasowa kartuskiej policji podkreśliła, że dziewczynka została przewieziona do Powiatowego Centrum Zdrowia w Kartuzach, gdzie ją przebadano. - Według informacji lekarzy noworodek jest zdrowy - dodała Naczk.

Osoba, która zostawiła dziecko w specjalnym oknie, nie naraziła niemowlaka na niebezpieczeństwo, w związku z tym pod względem prawnym nic jej nie grozi.

Siostra miłosierdzia w rozmowie z PAP podkreśliła, że „siostry modlą się za mamusię i dzieciątko, żeby trafiło do rodziny adopcyjnej”.

Okno życia działa w Kartuzach od 2013 r. Jest przy ul. Gdańskiej 12. Dziewczynka znaleziona w niedzielę to drugie dziecko, które tam pozostawiono.

PAP/dm

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Monika Szubrycht

To, że jesteśmy mniejsi, nie oznacza, że nasze problemy również takie są.

Dzieci. Doświadczają odrzucenia, chorują na depresję, zaburzenia lękowe, samookaleczają się, targają się na własne życie. One równie mocno, co dorośli, doświadczają kryzysów psychicznych....

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Pomorskie: Noworodek pozostawiony w kartuskim oknie życia
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.