Łukasz Fabiański: Zmazać plamę po Hiszpanii

Łukasz Fabiański: Zmazać plamę po Hiszpanii
Łukasz Fabiański w czasie meczu Legia - Arsenal (fot. PAP/BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI)
PAP/PR

Łukasz Fabiański, który o miejsce w bramce reprezentacji Polski w meczu z Kamerunem (środa g. 20.30) rywalizuje z Przemysławem Tytoniem, w Szczecinie grał tylko jeden jedyny raz w barwach Legii, która zremisowała z Pogonią 2:2.

Wspomina, że była wówczas cudowna atmosfera. "Wtedy stadion był pełen kibiców, stworzyli cudowną atmosferę, aż się chciało grać. Mam nadzieję, że w środę atmosfera będzie podobna, i że pokonamy Kamerun" - mówi Łukasz Fabiański.

Jest przekonany, że selekcja bramkarzy jeszcze będzie trwała i żaden z kandydatów nie ma pewnego miejsca między słupkami. "Podejrzewam, że do Euro 2012 trener Franciszek Smuda będzie chciał sprawdzić jeszcze 5-6 bramkarzy. Jesteśmy dopiero na wstępnym etapie selekcji i każdy ma takie same szanse. W środę chciałbym wyjść w podstawowej jedenastce, ale jestem jednocześnie przekonany, że trener da szansę gry nam obu" - przewiduje Fabiański.

Bramkarz Arsenalu marzy o wygraniu środowego meczu, jednak żeby tak było trzeba przede wszystkim strzelić bramki. "My nie strzeliliśmy gola w trzech ostatnich meczach, a co gorsza jesteśmy postrzegani ostatnio z perspektywy porażki 0:6 z Hiszpanami. Zwycięstwo nad Kameruńczykami, bądź co bądź finalistami mistrzostw świata i zespołem o uznanej renomie sprawiłoby, że kibice przestaliby rozmawiać o tamtej klęsce" - uważa Fabiański.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Łukasz Fabiański: Zmazać plamę po Hiszpanii
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.