Franciszek: opasani prawdą przeciw bezprawiu

Franciszek: opasani prawdą przeciw bezprawiu
(fot. EPA/ETTORE FERRARI)
Vatican Insider / jssj / KAI / psd

Papież Franciszek w Prato miał odwagę upomnieć się o śmierć dwóch Chinek i pięciu Chińczyków, którzy zginęli w pożarze fabryki na przedmieściach Prato, ponieważ pracowali w niej nielegalnie i mieszkali na jej terenie nielegalnie w domku z tektury.

Podczas swojej "szybciutkiej" (13-godzinnej) pielgrzymki po Toskanii (głównie do Florencji) Franciszek zatrzymał się w bazylice w Prato i pomodlił przy relikwii paska NMP. Nawiązując do tej pamiątki, powiedział o odwadze potrzebnej do tego, by tak jak Maryja przepasać się i wyruszyć w drogę, zaangażować się, ofiarować siebie.

Mówił: "Musimy przepasać się prawdą. Nie można zbudować niczego dobrego na bazie oszustw i braku przejrzystości. Stałe poszukiwanie i wybieranie prawdy nie jest łatwe; to jednak "życiowa" decyzja, jaka powinna głęboko ukierunkować egzystencję każdego z nas, a także społeczeństwa; ponieważ jest słuszna i uczciwa. Świętość każdego ludzkiego istnienia domaga się szacunku dla niego, przyjęcia go i godnej pracy".

"Życie każdej wspólnoty wymaga, by walczono aż do końca z rakiem korupcji i trucizną 'nielegalności'. Wewnątrz nas samych i razem z innymi nie rezygnujmy nigdy z walki o prawdę! Zachęcam wszystkich, a zwłaszcza Was, młodych, abyście nigdy nie ulegali pesymizmowi i nie poddawali się".

DEON.PL POLECA

Papież tymi słowami odniósł się do elementów "Pawłowej" duchowej zbroi, jaką winien ubrać chrześcijanin. Podkreślił zwłaszcza prawdę. W ten sposób po mistrzowsku odniósł się m.in. do niewygodnej sytuacji naprawiania finansów Watykanu, które nie podlegając kontroli i będąc niejawnymi, wynaturzyły się. A jednocześnie ich porządkowanie wymaga pracy organicznej bardziej niż sensacji. Jeszcze raz zaznaczył, że wszystko powinno być przejrzyste.

Potępienie działań nielegalnych to z jednej strony upominanie się o najsłabszych (bo oni pierwsi padają ofiarą takich "niejasnych" relacji; to przede wszystkim oni są bezbronni, gdy prawo ich nie chroni), a z drugiej strony przestroga dla tych, którzy chcieliby budować relacje społeczne na zasadzie powiązań niepodlegających kontroli konstytucyjnej. Władza niekontrolowana popada w korupcję, co widać przy okazji Vatileaks ujawniającej związki polityków włoskich z purpuratami.

Witając Ojca Świętego ordynariusz diecezji Prato, bp Franco Agostinelli przypomniał, że 19 marca 1986 odwiedził to miasto św. Jan Paweł II. Dodał, że to historyczne miasto ma dziś charakter międzynarodowy. Bowiem na 190 tys. mieszkańców liczba mieszkających tam Chińczyków sięga 50 tys. Podziękował Franciszkowi za Synod o Rodzinie oraz rozpoczynający się niebawem Jubileusz Miłosierdzia.

W drodze z stadionu Lungobisenzia do katedry pw. św. Szczepana papieża entuzjastycznie witały tysiące ludzi. Powiewały flagi watykańskie, włoskie a także chińskie. Po wejściu do świątyni papież witał się z chorymi, członkami kapituły katedralnej, kapłanami i siostrami zakonnymi. Po adoracji Najświętszego Sakramentu w kaplicy Del Sacro Cingolo, w której znajduje się słynna relikwia - przepaska Matki Boskiej, zwana Cintola bądź Cingolo Franciszek chwilę modlił się, ucałował relikwię i wpisał do księgi pamiątkowej.

Według legendy, przepaska przybyła z Ziemi Świętej w posagu pewnej panny, pojętej za żonę przez krzyżowca Michele z Prato. Kobieta zmarła w drodze do Włoch, a rycerz ukrył skarb i powiedział o nim spowiednikowi dopiero na łożu śmierci. Od tej chwili ludzie gromadzili się przy relikwii, modląc się o opiekę nad miastem. Obecnie przepaska eksponowana jest 5 razy w roku: na Wielkanoc, Boże Narodzenie oraz 31 maja, 15 sierpnia i 8 września.

Z Prato papież helikopterem udał się do Florencji.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Franciszek: opasani prawdą przeciw bezprawiu
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.