"Bez tego nie zrozumiecie Bożego Narodzenia"

"Bez tego nie zrozumiecie Bożego Narodzenia"
(fot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl)
KAI / slo

Należy zawierzyć Bogu zawsze, nawet w ciemnych chwilach naszego życia, nawet, gdy nieraz nie rozumiemy tego, co się z nami dzieje, bo to zawsze jest historia zbawienia - powiedział papież w kazaniu podczas Mszy św. 18 grudnia w kaplicy Domu św. Marty w Watykanie. Tym razem poświęcił je dziejom zbawienia.

- Bóg zechciał zbawić nas w historii - stwierdził Franciszek, dodając, że nasze zbawienie "nie jest wyjałowione, laboratoryjne", ale jest "historyczne". Bóg "przemierzył drogę w historii ze swym ludem", a zatem "nie ma zbawienia bez historii" - mówił dalej Ojciec Święty. Zauważył, że aby dojść do dnia dzisiejszego, "dokonała się bardzo długa historia".

Zwrócił uwagę, że to Bóg ją tworzy, choć także my ją tworzymy, a "gdy błądzimy, Bóg poprawia historię i prowadzi nas naprzód, zawsze krocząc z nami". - Jeśli nie jest to dla nas jasne, nigdy nie zrozumiemy Bożego Narodzenia, Wcielenia Słowa Bożego - oświadczył z mocą papież. Zaznaczył, że dzieje Bożego Narodzenia nie skończyły się, gdyż Pan jeszcze teraz zbawia nas w historii. - I wędruje ze swoim ludem - dodał.

W tej historii są osoby wybrane przez Boga, "aby pomagały Jego ludowi iść naprzód", jak Abraham, Mojżesz czy Eliasz. W ich życiu są "pewne złe chwile, ciemne, chwile niewygodne, przykre". Są to osoby, które chciałyby żyć spokojnie, ale "Pan to utrudnia", Pan przeszkadza nam tworzyć historię! - powiedział kaznodzieja. Według niego, Pan sprawia, że wielokrotnie musimy iść drogami, którymi nie chcemy. I tak jak Mojżesz i Eliasz w pewnej chwili chcielibyśmy nawet umrzeć, ale później ufamy Panu - przypomniał.

DEON.PL POLECA

Nawiązując do czytanego dzisiaj fragmentu Ewangelii Ojciec Święty wspomniał o "innym ciemnym momencie w dziejach zbawienia", jakim jest sytuacja św. Józefa, który odkrywa, że obiecana mu małżonka Maryja jest w ciąży. - On cierpi.

- Przecież ona jest dobra, znam ją! To Boża kobieta. A co mi zrobiła? To niemożliwe! - tłumaczył Franciszek. Dodał, że jeśli Józef ją oskarży, ukamienują ją, a on tego nie chce, nawet jeśli nic nie rozumie, bo wie, że Maryja "jest niezdolna do niewierności". I w tych przykrych chwilach "owi wybrańcy Boga, aby tworzyć historię, muszą wziąć na siebie problem, nie rozumiejąc go" - podkreślił kaznodzieja i dodał, że "tak oto Pan tworzy historię".

I tak postępuje Józef - człowiek, który w najtrudniejszej, najciemniejszej chwili swego życia bierze na siebie problem. Oskarża samego siebie przed innymi, aby osłonić swoją żonę - stwierdził Ojciec Święty. Zaznaczył, że "być może jakiś psychoanalityk powie, że ten sen [gdy anioł mówi Józefowi, że to, co się wydarzyło, jest sprawą Bożą - KAI], jest przesycony udręką, że szuka wyjścia... ale niech mówią, co chcą". A co zrobił Józef? Obudziwszy się, bierze do siebie swą małżonkę. - Nic nie rozumiem, ale Pan mi to powiedział! - stwierdził papież.

Zaznaczył, że tworzenie historii ze swym ludem oznacza dla Boga wędrowanie i wystawianie na próbę swych wybrańców, ale w końcu On ich zbawia.

- Pamiętajmy zawsze, z ufnością, także w najboleśniejszych chwilach, także w chwili choroby, gdy dojrzewamy do tego, że powinniśmy przyjąć ostatnie namaszczenie, bo nie ma już wyjścia, aby powiedzieć: «Panie, historia nie zaczęła się wraz ze mną i nie skończy się ze mną! Ty idziesz naprzód, ja jestem gotów» i oddać się w ręce Pana" - zachęcał Ojciec Święty.

- Czego zatem uczą nas wybrańcy Boży? - zapytał kaznodzieja. I odpowiedział: tego, że Bóg kroczy z nami, że to On tworzy historię, że wystawia nas na próby i że zbawia nas w najtrudniejszych chwilach, gdyż jest naszym Ojcem a według św. Pawła - jest naszym tatą. Wybrańcy Boży - tłumaczył dalej Franciszek - uczą nas, że dzięki Panu rozumiemy tajemnicę Jego wędrówki ze swym ludem w historii, Jego wystawiania na próby, ale też wielkości serca swych wybranych, którzy biorą na siebie swoje bóle, problemy, a także grzeszników, aby prowadzić naprzód historię.

 

Więcej»

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Bez tego nie zrozumiecie Bożego Narodzenia"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.